www.lek2005.fora.pl

Nikitiki

Miec z facetem to cięzko, z babką jeszcze gorzej.
notatki zamknięte od początku zajęc i naprawde ostre odpytywanie (u faceta z listy) Każdy odostaje pytanie i aż temat sie wyczerpie odpowiada, facet zadaje pytania też na myslenie.
Jedno z gorszych ćwiczeń. Dużo nauki i asystenci tacy sobie. Luzu nie ma;(

monia168

Po odbyciu tych ćwiczeń stwierdzam, że wcale nie jest tak źle jak napisano wyżej- miałam z babką- notatki otwarte, pytania skierowane do ogółu- kto wie ten odpowiada- nie wymaga rzeczy z kosmosu- najlepiej uczyć się z Dembińskiej i przypomnieć sobie biochemię no i wykład. Nauki dużo, ale nie jest to jakieś najgorsze ćwiczenie.

Karola

Podzielam zdanie Moni:-)
Ja milalam z facetem i szczerze powiedziawszy
to były jedne z milej spedzonych cwiczen:-)
Notatki otwarte na kolanach i pyta po kolei z listy...
to fakt ze az do wyczerpania tematu na dane pytanie ale zero stresu:-)

Powiedział ze wstawil w tym roku tylko ok. cztery 2 i to te osoby same chcialy i poddały sie bez walki!